jak juz wspomniałam czytałam do 4,30 i pozniej mi sie sniło tak jakbym czytała ksiazke! wiecie ze Bells to opowiada i był tam Edzio ale ni pamietam o czym to było. a najgorsze jest to ze pomimo ze spałam w pewnym momencie uswiadomiłam sobie jak ten sen wyglada. popadam w jakas paranoje...
A mi się śnił jeden punk z mojej szkoły, który mnie prześladuje i napastuje o nr telefonu. xd
Dokładnie to śniło mi się, że byłam u rodziców mojego przyjaciela Julka w Holandii i Styś [ten punk] też tam był i go utopiłam w jakimś bagnie, a później się zaćpałam i Karolina [dziewczyna Stysia] mnie zastrzeliła. Czuję się jak Kurt Cobain!
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach