Van Helsing

Tak, tak, z tym się mogę zgodzić.
Louisa niech sobie VH bierze, a za Lestata bym go dźgnęła czymś. xd

Wysłany: Pon 16:10, 29 Mar 2010

Dopiero wczoraj obejrzałam VH i gorzko żałuję, że tak późno... A Dracula był spedalony nie tylko przez tego kitka ale jeszcze tymi kolczykami. Oczywiście, facet też może mieć kolczyki, ale tylko obrączki na górze ucha. Przynajmniej jak dla mnie. Vill, opowiedz coś jeszcze! Very Happy

Mam opowieść tematyczną.

Ostatnio moja wych. dowiedziała się, że Helenka puszcza nas z religii i przychodzi teraz sprawdzać, czy jesteśmy na niej.
Helenka wymyśliła, że będziemy oglądać filmy. No to oczywiście Ja przyniosłam VH.
Oglądamy film, jest moment kiedy VH walczy z Draculą, a tu wych. wpada (jest rozwiedziona) i patrzy, co my robimy, a na to Helenka: "Pani to powinna sobie jakiegoś Van Helsinga znaleźć."

Ahahahaha. xd

Łożeż kurde, chciałabym zobaczyć jej wyraz twarzy. Very Happy

Ostatnio wychowawczyni kogoś opieprzała u nas na lekcji, a jeden się wydarł na cały głos w połowie jej zdania: "Ale spina!". Myślałam, że padnę ze śmiechu, a się nawet uśmiechnąć nie mogłam bo też bym dostała opieprz... Very Happy