Stephenie Meyer

Czytałam te rozdziały i tam podobało mi się to, że Edzio zaczął się tak "wampirzo" zachowywać. No kurde, wampir to powinien być jakiś zły, groźny, a nie takie ciepłe kluchy. Nie ma to jednak jak mój wampirzy ideał Lestat. <3

taa... Lestat :rozmarzona:
Ja tam nie czytałam tych rozdziałów.
Nie wiem, może się za to zabiorę, ale z drugiej strony nieco głupio, bo Meyer nie chciała, by ktoś to czytał.

ja przeczytalam. fajnie zobaczyc to z jego strony. te wrazenia i w ogole. a Lestat mrrr Very Happy

W sumie to właśnie fajnie z innej perspektywy spojrzeć na te wydarzenia.

Wysłany: Pon 22:06, 22 Mar 2010

no tak fajnie

mam nadzieję że Stephenie nie napisze oczami Edzia wszystkich części bo zrobio by się nudno

Edek - pan kredek.
Wrrrrr. Dołują mnie te nazwy na nk >.<
I wgl Edłard stał się nudnawy i jak mówi Vill - taki dziecinny:P Jak z Disneya wydarty

A poza tym, to jest okej.
Da się przeżyc.

słyszałyście już? jak nie to czytać Very Happy

Na początku czerwca światło dzienne ujrzy książka "The Short Second Life Of Bree Tanner. An Eclipse Novella". Ci, którzy czytali "Zaćmienie" zapewne domyślają się o czym będzie. Bree to jedna z nowonarodzonych, którzy pojawiają się w trzeciej części sagi. W najnowszej książce Stephenie poznamy "życie" Bree pod wpływem Victorii. "Drugie życie Bree Tanner" pojawi się w również Polsce, i to już 16 czerwca! Kilka dni przed filmową premierą najnowszej części Sagi.

"Drugie życie Bree Tanner" ("The Short Second Life of Bree Tanner") to najnowsza powieść Stephenie Meyer na motywach trzeciej części sagi Zmierzch - "Zaćmienia". Opisuje losy Bree Tanner, ważnej postaci z "Zaćmienia", która staje się wampirem. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym i złowrogim, jak nigdy dotąd. "Drugie życie Bree Tanner" to połączenie tajemnicy, suspensu i romantycznej intrygi.

Super

Dzienki że powiedziałaś o tym Indro.

Wreście coś naprawde mrocznego.

moze tam bedą sie wampy zachowywac wampirzato:P a nie jak ciepłe kluchy jak to okresliła Villcia

mam taką nadzieję Very Happy

nie znosze ciepłych kluch Very Happy

Ja też.
Wiecie, co mnie ostatnio wciągnęło ?
Seria "Nieśmiertelni" Alyson Noel. Podobne do Zmierzchu.

Jeśli chodzi o Drugie życie Bree taner to ja już mam ebooka i jeszcze dziś zaczynam czytać

Już przeczytałam i muszę powiedzieć że to mnawet fajna książka. Będę musiała ją sobie kupić na urodziny.

ha! czyli nie jestem osamotniona Very Happy

od 2008 roku od maja jestem uzależniona od Sagi Zmierzchu Very Happy

Na szczęscię znalazłam tą serię zanim stałą się tak niezdrowo popularna... Okłądka mnie zaciekawiła, a hasło "Romans z wmapirem" zaczarowało i musiałam to mieć. Nie żałuję Very Happy

Owszem są niedociągnięcia techniczne może, jest trochę przewidywalne, ale naprawdę lubię te ksiązki Very Happy

Najmniej oczywiście "Księżyc w nowiu"... Nie na moje nerwy, za bardzo wczuwam się w ksiązki...

Opróćz Sagi Zmierzchu oczywiście polecam "Itruza". Jest zdecydowanie inne niż saga, ale również cudowne! Może przeraża swoją wielkością i gruboscią, jednak dla moli ksiażkowych to nic

zaledwie dzień czytania xD

do tej pory jeszcze nie zaopatrzyłam się w inne dziełka Meyer jak "bree tarner" czy jak to leci, oraz bale maturalne (to jest zestaw wielu autorów). No ale czas pokaze Very Happy

Bale maturalne są takie sobie. Da sie przeczytać, ale mnie nie powaliły.

Jak dla mnie to film zniszczył cala "magię" Zmierzchu.
Książka nawet mi się podobała, ale nie wiem czy byłabym w stanie ją teraz przeczytać.
Po prostu w filmie zrobili z tej historii pośmiewisko, bo nie wiem jak inaczej, lepiej to nazwać.